Pierwsza ofiara by¿a ca¿kowicie unieruchomiona, skr¿powana, zdana na ¿ask¿ zabójcy, który w ko¿cu udusi¿ j¿ w obskurnym pokoiku taniego hotelu. To nie by¿o przypadkowe morderstwo, lecz zbrodnia przemy¿lana i zaplanowana w najdrobniejszych szczegó¿ach. Ofiar¿ by¿ gwa¿ciciel zwolniony niedawno z wi¿zienia i fakt ten bynajmniej nie sk¿ania¿ policji do intensywnych poszukiwa¿ sprawcy. Mimo to inspektor Thorne rozpoczyna ¿mudne ¿ledztwo, pod¿¿aj¿c tropem zabójcy bezlito¿nie morduj¿cego kolejne ofiary. Dla ka¿dej z nich sprawca zamawia wie¿ce w ca¿odobowej kwiaciarni, w ¿ywe oczy naigrawaj¿c si¿ ze stró¿ów prawa.
Cho¿ zmarli nie budz¿ sympatii i nie zas¿uguj¿ na wspó¿czucie, Thorne, przekonany, ¿e ka¿de ludzkie ¿ycie to bezcenny dar, próbuje powstrzyma¿ zabójc¿ kieruj¿cego si¿ w¿asnym, wypaczonym poczuciem sprawiedliwo¿ci. Inspektor pragnie te¿ ochroni¿ w¿a¿cicielk¿ kwiaciarni, która najprawdopodobniej wie o mordercy wi¿cej, ni¿ mo¿na by przypuszcza¿.
